niedziela, 2 marca 2014

01. Szczęście

Na pewno każdy z nas zna powiedzenia typu "w pogoni za szczęściem" czy "droga do szczęścia" itd. Praktycznie każde znane nam powiedzonko dotyczące szczęścia wiąże się z jednym faktem: sugeruje nam, że szczęście trzeba "gonić", "złapać" tudzież "dojść" do niego poprzez podążanie konkretną drogą, jak do celu. Większość z nas ma z tego powodu wyidealizowany obraz szczęścia, jako czegoś niemal namacalnego, jako nagrody za nasze starania i walkę o marzenia. Kiedy już docieramy do "celu" okazuje się, że to szczęście, które miało być takie cudowne i wiecznie trwające, ulatuje równie szybko jak nasze złudzenia.
Co więcej, ilu z Was mogłoby w tym momencie przyznać przed samym sobą "tak, jestem szczęśliwy"? Pytanie retoryczne, jednak jestem pewna, że takich na prawdę szczerych twierdzących odpowiedzi byłoby niewiele. Powiedzenie samemu sobie "jestem szczęśliwy" podczas gdy wszystko w środku nas krzyczy, że wcale tak nie jest to też nie najlepszy pomysł. A więc skoro odpada postawienie sobie szczęścia za cel i podążanie ku niemu a także notoryczne wmawianie sobie nieprawdy to co nam pozostaje? (o afirmacjach i powodach, dla których nie zawsze są skuteczne będzie cały osobny post)
Na pewno nie stwierdzenie, że szczęście przybędzie samo w najmniej oczekiwanym momencie, jak to się przyjęło mawiać o miłości. Dlaczego nie? Bo najważniejszym faktem jest to, że szczęście to nie jest żaden byt zewnętrzny, ani tym bardziej inna osoba, sytuacja czy okoliczności. SZCZĘŚCIEM JESTEŚ TY SAM i o tym mam nadzieję pisać przez pierwsze posty niniejszego bloga.
Obserwuję bardzo wielu ludzi na co dzień w mojej pracy, na ulicy czy w markecie. Mało kto jest na prawdę szczęśliwy i zadowolony z tego, że po prostu JEST. Na zwykły uśmiech ludzie reagują przeróżnie, ale niestety najrzadziej odpowiadają tym samym.

Oto krótki filmik z przekazu channelingowego (o channelingu będzie więcej w dalszych postach, nie sposób wszystkiego wyjaśnić na raz), który odzwierciedla praktycznie wszystko, co chciałabym Wam tytułem wstępu przekazać :)
Filmik nie jest mojego autorstwa, jest to przekaz od istot określających się jako Abraham, channelingowanych przez Esther Hicks)



Najważniejszym faktem do uzmysłowienia jest to, że szczęścia nie można odnaleźć, ono cały czas mieszka w Tobie, jest Tobą i od Ciebie tylko zależy, czy postanowisz zamanifestować je w swojej rzeczywistości! :) W końcu tylko na tym polega życie i tylko po to tu jesteśmy, by odkrywać radość z materialnej egzystencji, warto to chociaż przemyśleć a już sam fakt, że o tym czytasz świadczy o tym jak cudownie i naturalnie przyciągasz do siebie wibrację szczęścia i radości z faktu istnienia :)


Pomimo takiego dość refleksyjnego wstępu muszę nakreślić Wam charakter tego bloga, gdyż z założenia będzie on o tematyce duchowej i ogólnie rozumianym rozwoju duchowym (a pod tym pojęciem rozumiem bardzo wiele).
Poczynając od psychologicznych aspektów ludzkiego życia poprzez inne wymiary i ich mieszkańców, istoty pozaziemskie, doświadczenia poza ciałem, wiedzę z Kronik Akaszy, samoleczenie, medytację czy kreowanie własnej rzeczywistości aż do samodoskonalenia i odnalezienia stanu wewnętrznej harmonii i bezwarunkowej miłości. Wszystko po to, aby towarzyszyć tym, którzy zaczęli się powoli przebudzać w tych, jakby nie patrzeć, przełomowych dla nas czasach a także po to, by zainspirować tych uśpionych i zatopionych po uszy w fizyczności, będącej dla nich jedynym i prawdziwym światem.

Jeżeli w tym momencie poczułeś niepokój, coś co nie pozwala Ci czytać dalej pomimo ciekawości, zatrzymaj się, wróć tu za kilka dni, przejrzyj inne posty (w fazie tworzenia ;)), lub zapomnij o tym blogu jeżeli taka będzie Twoja wola, lecz nie czytaj jeżeli czujesz jakiekolwiek negatywne emocje (strach, lęk, smutek, ogólne rozbicie itd.). To moja jedyna prośba do czytelników, gdyż wszelkie negatywne emocje zasieją tylko więcej ziaren strachu i niepewności, a moje pole pełne pozytywnej i bezwarunkowej miłości nie zapewni takim ziarnom urodzajnych plonów. Otwarty umysł to pierwszy i jedyny warunek, jaki musi spełnić osoba przebudzająca się w sensie duchowym.

Jest to pierwszy post, więc wszelkie niepewności, pytania czy sugestie można kierować na adres: znajdzwsobieswiatlo@gmail.com

Następny post, jaki się ukaże będzie o wibracjach i prawie przyciągania.

LOVE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz